Kotku czas na kąpiel!
Autorem artykułu jest Magdalena Banach
Koty bardzo nie lubią wody a kąpiel jest dla nich znacznie trudniejszym przeżyciem niż dla psów, wśród których zdarzają się prawdziwi amatorzy ciepłej wody w wannie! Choć nie powinno się kąpać zwierząt domowych zbyt często, to bywa, że staje się to koniecznością i co wtedy?
Kąpanie zwierząt domowych
Lekarze weterynarii są zgodni co do tego, że pokryta lipidami skora zwierząt takich jak koty i psy nie powinna być poddawana działaniu detergentów. Kiedy jednak zwierzęta żyją z nami pod jednym dachem, to ze względów higienicznych muszą być czasem kąpane. Najważniejsze, by robić to tylko wtedy gdy naprawdę zachodzi taka potrzeba i używać w tym celu kosmetyków przeznaczonych dla psów i kotów. Wybór szamponu jest bardzo ważny, kiedy kupujemy karmę dla psa lub pokarm dla kota bierzemy pod uwagę jego rasę, wiek, płeć i stan zdrowia podobnie powinno być przy wyborze środków czystości, inaczej zamiast załagodzić dolegliwości skórne możemy tylko je zaostrzyć!
Kiedy możemy kąpać kota?
Koty możemy a nawet musimy kąpać wówczas, gdy cierpią na choroby skóry – jeśli oczywiście tak zalecił lekarz weterynarii - wówczas dobieramy odpowiednie preparaty, mogą to być szampony odbudowujące strukturę włosa, szampony przeciwświądowe, przeciwpchelne, czy nawilżające skórę i przywracające właściwa równowagę lipidową. Koty kąpiemy gdy ich sierść jest mocno zabrudzona i pozlepiana, a wyczesywanie nie przynosi rezultatu, a także gdy zwierzę zbyt intensywnie i nieprzyjemnie pachnie. Podstawowym i najlepszym zabiegiem pielęgnacyjnym dla kotów jest szczotkowanie, jednak gdy to nie pomaga trzeba przystąpić do kąpieli. Trzymajmy się zasady - jeśli kot jest brudny i czesanie nie pomaga usunąć nieprzyjemnego zapachu – wykąpmy kota, ale nigdy nie róbmy tego ze względów profilaktycznych!
Jak wykąpać kota?
Po pierwsze pamiętajmy, że ze względu na delikatną skórę tych zwierząt i pH pomiędzy 7 – 10, do kąpieli kotów absolutnie nie nadają się kosmetyki dla ludzi! Musimy zaopatrzyć się w specjalny preparat do kąpieli kotów, najlepiej w gabinecie weterynaryjnym, gdzie lekarz znający historię naszego pupila pomoże wybrać odpowiedni preparat. Zanim namoczymy sierść należy ją dokładnie wyszczotkować, a ewentualne kołtuny delikatnie i ostrożnie wyciąć. Podczas kąpieli kota będą potrzebne przynajmniej dwie osoby, jedna musi zająć się tylko i wyłącznie trzymaniem zwierzęcia, a druga czynnościami pielęgnacyjnymi – pamiętajmy, że kota jest znacznie trudniej utrzymać niż dużego psa! Stąd też warto pozamykać okna i drzwi w pomieszczeniu w którym kapiemy zwierzę, gdyż przestraszone będzie próbowało uciec. Aby zapobiec bolesnym zadrapaniom należy ubrać coś z długim rękawem i grube rękawice. Dbajmy o odpowiednią temperaturę wody – powinna być zbliżona do temperatury ciała kota i uważajmy, by piana ani woda nie dostały się do uszu i oczu, co może prowadzić do podrażnienia i powodować narastanie stresu. Sierść kota najlepiej spłukiwać polewając go delikatnie wodą z dzbanka, a nie z prysznica, którego koty panicznie się boją! Następnie wycieramy kota ręcznikiem, rozczesujemy sierść i suszymy suszarką. Dobrze jest suszyć i jednocześnie szczotkować zwłaszcza długą sierść, by zapobiec jej skołtunieniu.
Jak często można kąpać psa?
Psy, które mieszkają z nami pod jednym dachem muszą być od czasu do czasu kąpane ze względów higienicznych oraz ze względu na zapach, który może stać się nieprzyjemny. Warto pamiętać, że zbyt częste kąpiele czworonogów nie są wskazane, można robić to 2 – 3 razy w roku i tylko za pomocą środków przeznaczonych do pielęgnacji psów! Szampon do kąpieli psa najlepiej kupić w gabinecie weterynaryjnym, nie zaleca się kupowania tanich preparatów z nieznanych źródeł pochodzenia (podobnie z resztą jak innych akcesoriów i karmy dla zwierząt). Nigdy bowiem nie wiadomo czy spełniają one normy bezpieczeństwa, czy były produkowane, transportowane i przechowywane w odpowiednich warunkach. Kupując jedzenie dla psa, czy środki czystości i kosmetyki u zaufanego lekarza weterynarii, mamy pewność, że są one oryginalne.
Kąpiel w nagłych wypadkach
Do nadprogramowego kąpania psa musimy przystąpić gdy ten wytarza się na spacerze w błocie, padlinie lub odchodach innych zwierząt, wówczas nie mamy zbytniego wyboru – po prostu musimy go wykąpać! Duże psy wygodnie jest kąpać pod prysznicem – najlepiej jeśli posiadamy taki w pomieszczeniu gospodarczym lub garażu, małe psy można włożyć do wanny, tak będzie wygodniej. Trzeba liczyć się z tym, że łazienka i my będziemy mokrzy i brudni, a na pewno oblepieni sierścią, więc najlepiej założyć wygodne, robocze ubranie.
Jak wykąpać psa?
Uwaga - zanim przystąpimy do kąpieli należy przeczytać zalecenia producenta szamponu i ściśle się do nich stosować! Kiedy pies jest już w miejscu kąpieli, warto mieć go za co trzymać, dobrze sprawdza się uprząż dla psów która ułatwia przytrzymanie zwierzaka w razie próby ucieczki. Namaczamy sierść dokładnie ciepłą (ale nie gorącą!) wodą, następnie nakładamy szampon i wmasowujemy go dokładnie w każdą część ciała omijając okolice oczu. Aby piana nie dostała się do oczu, zaleca się naniesienie wokół nich kółek z wazeliny lub też po prostu można zasłonić oczy dłonią. Kąpiel powinna odbywać się sprawnie i w miłej atmosferze, tak by pies czuł się bezpiecznie. Dobrze jest by towarzyszyła nam druga osoba, która może przytrzymywać psa i nagradzać jego grzeczne zachowanie podając mu granulki suchej karmy. Następnie dokładnie i obficie spłukujemy sierść psa letnią wodą, po czym osuszamy ją ręcznikiem.
Bezpieczeństwo po kąpieli
Warto mieć na uwadze, że większość psów po takiej kąpieli będzie biegać jak nakręcona, psy próbują rozładować w ten sposób nagromadzone napięcie, a także otrzepują się z wody i wycierają o różnego rodzaju sprzęty gdyż odczuwają świąd. Trzeba więc usunąć niebezpieczne przedmioty z otoczenia pupila, by nie zrobił sobie krzywdy oraz te, których ewentualnego zniszczenia chcemy uniknąć. Po kąpieli nie powinniśmy wypuszczać psa na dwór z dwóch powodów, po pierwsze zwierzę może się przeziębić, a po drugie z pewnością zechce się w czymś szybko wytarzać...
---Magdalena Banach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz